Bezprawne wycięcie trzech 100-letnich drzew na Raciborskiej nie jest przestępstwem wg. prokuratora

Wycięcie bez zezwolenia trzech starych, wielkich drzew rosnących poza działką dewelopera, budującego osiedle Nova Mikołowska w Katowicach nie nosi znamion przestępstwa - zadecydowała katowicka prokuratura.

Kikut jednego z wyciętych drzew na ul. Raciborskiej, Katowice

Sprawa wycięcia bez zezwolenia, czyli bezprawnie, trzech pięknych, 100-letnich kasztanowców, rosnących na ulicy Raciborskiej w Katowicach, w sąsiedztwie budowy osiedla Nova Mikołowska, wzbudziła wściekłość katowiczan.

W grudniu 2020 r. deweloper Novej Mikołowskiej, firma Acitiv Inwestment, wynajął firmę, która nad ranem ścięła trzy drzewa, symbole ulicy Raciborskiej. Bo... przeszkadzałyby lokatorom bloków. Dodatkowego smaczku dodaje sprawie fakt, że drzewa nie rosły na działce dewelopera, tylko miejskiej, na publicznej drodze, poza terenem osiedla, a dodatkowo deweloper przywłaszczył sobie drewno ściętych drzew.

Pisaliśmy o sprawie w grudniu: Nielegalna wycinka drzew w Katowicach. Zniknęły kasztanowce przy Raciborskiej!

Radny Katowic Łukasz Borkowski złożył do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa dotyczącego kradzieży drewna. 25 maja 2021 r. on i Urząd Miasta dostali odpowiedź: katowicka prokuratura nie znalazła znamion czynu zabronionego, bo "kradzież" nie dotyczyła drewna w lesie, tylko w mieście. Dochodzenie w tej sprawie więc umorzono. Prokurator Jarosław Skalski z Prokuratury Katowice-Północ napisał w piśmie, że w tej sytuacji wójt, burmistrz lub prezydent miasta może wymierzyć tylko administracyjną karę pieniężną.

- Urząd Miasta Katowice nie podjął jeszcze decyzji w sprawie dalszych kroków w tej sprawie. Osobiście uważam, że decyzja katowickiej prokuratury stwarza niebezpieczny precedens, buduje sytuację, w której ktoś może bezkarnie wyciąć drzewa bez konsekwencji. Negatywnie oceniam tę decyzję. Chodziło też o to, by sprawa nie skończyła się tylko na grzywnie, by do osobistej odpowiedzialności został pociągnięty ktoś, kto wydał decyzję o wycince kasztanowców. Ostatnia nadzieja w Urzędzie Marszałkowskim woj. śląskiego, gdzie toczy się postępowanie administracyjne w tej sprawie - mówi Adam Skowron, radny Rady Miasta Katowice

W maju 2021 r. w miejscu wyciętych kasztanowców posadzono klony Wycięte kasztanowce przy ul. Raciborskiej zastąpiły klony

Subskrybuj 24kato.pl

google news icon