Coraz więcej szkół wprowadza nauczanie zdalne. Uczelnie oficjalnie zmieniły tryb nauczania

W połowie stycznia 2022 r. uczelnie wyższe zapowiedziały przekształcenie trybu nauczania na zdalne. Rektorzy zapowiedzieli powrót do trybu stacjonarnego na drugą połowę lutego. Rośnie także liczba szkół objętych nauczaniem zdalnym. Czy zgodnie z pojawiającymi się nieoficjalnymi informacjami, minister nauki wprowadzi nauczanie zdalne dla wszystkich szkół?

fot. Google Creative Commons
Podpisanie umowy dotyczącej SOWA 2021 03 02 001

W połowie stycznia 2022 roku zostały opublikowane komunikaty wielu uczelni o przekształceniu trybu kształcenia stacjonarnego na zdalne.

Szkoły wyższe już w trybie zdalnym

Jako pierwszy oświadczenie wydał Uniwersytet Śląski, który od 21 stycznia zamknął się dla studentów zaocznych, a od 24 stycznia - dla kierunków dziennych.

- W formie kontaktowej mogą być realizowane tylko te zajęcia, co do których dziekan wydziału zdecyduje, że są niezbędne i możliwe do organizacji z zachowaniem bezpieczeństwa sanitarnego - czytamy w oświadczeniu.

Rektor prof. dr hab. Ryszard Koziołek zapowiedział, że kształcenie zdalne zostało wprowadzone do końca semestru zimowego. Oprócz studentów, na "home office" przeniesieni zostali także pracownicy administracji.

To samo rozwiązanie zostało wprowadzone na Politechnice i Uniwersytecie Ekonomicznym. W gliwickiej szkole wyższej studenci przeszli na tryb zdalny od 21 stycznia do 28 lutego. Zarządzenie dotyczy wszystkich form kształcenia. Wyjątkiem są egzaminy dyplomowe oraz zajęcia, które wymagają zajęć praktycznych.

Natomiast na Uniwersytecie Ekonomicznym studenci kształcić będą się w trybie zdalnym od 22 stycznia do 18 lutego. Decyzja objęła także nauczycieli akademickich i pracowników uczelni.

- Decyzja dotycząca formy organizacji kształcenia w semestrze letnim roku akademickiego 2021/2022 zostanie podjęta i podana do wiadomości co najmniej 2 tygodnie przed rozpoczęciem semestru i będzie zależna od aktualnej sytuacji epidemicznej w kraju - wyjaśnia prof. dr hab. inż. Celina M. Olszak, rektor UE w Katowicach.

Szkoły a nauczanie zdalne

Jak wynika z danych Kuratorium Oświaty w Katowicach, 24 stycznia w około 79 proc. szkół nauczanie prowadzone było w trybie stacjonarnym. 14 szkół podstawowych objętych jest całkowitym trybem zdalnym, a w 639 częściowo - wybrane klasy. W 29 szkołach ponadpodstawowych nauka całkowicie odbywa się za pośrednictwem specjalnych komunikatorów, a częściowo w 226.

Przykładami katowickich szkół ponadpodstawowych, gdzie uczniowie kształcą się tylko w trybie zdalnym są:

  • I Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Mikołaja Kopernika w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 im. Mikołaja Kopernika - 702 uczniów,
  • II LO z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Marii Konopnickiej w Katowicach - 989 uczniów,
  • III LO im. Adama Mickiewicza - 772 uczniów,
  • IV LO im. gen. St. Maczka - 557 uczniów.

W odpowiedzi na rosnącą liczbę przypadków zachorowań na COVID-19 w szkołach minister edukacji Przemysław Czarnek zapowiedział we wtorek, 25 stycznia w TV Republika, że decyzja ws. ewentualnego całkowitego wprowadzenia trybu zdalnego zapadnie jeszcze tego samego dnia.

- Jest kilka wariantów postępowań, jeden z nich dotyczy przejścia na naukę zdalną klas od IV wzwyż i punktowo w miastach, gdzie transmisja koronawirusa jest najwyższa - zapowiedział Czarnek w TV Republika.

Subskrybuj 24kato.pl

google news icon