Dźwięk syren i krzyki pod katowickim sanepidem. Czy policja przekroczyła swoje uprawnienia?

Właściciele rybnickiego klubu Face2Face, wraz z towarzyszącymi im przedsiębiorcami przyjechali dziś, 7 kwietnia, do siedziby Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach. Chcieli spotkać się z dyrekcją, by przedstawić swoje argumenty i sprzeciwić się decyzji o nałożeniu na nich wysokiej kary finansowej. Przedsiębiorcy do budynku weszli wraz z trumną, symbolizującą śmierć wielu branży, którą zafundowała im pandemia.