Powodem tej decyzji jest blokowanie pasa dla autobusów komunikacji miejskiej, które przywożą i odwożą pasażerów na lotnisko. A robią to na tyle często, że sprawa stała się problematyczna. Dlatego zdecydowano, że od tej pory podróżni będą mogli korzystać jedynie ze strefy przed terminalami A i B.
– Siatka połączeń autobusowych do pyrzowickiego lotniska jest dobrze rozwinięta. Chcemy zapewnić płynny dostęp do miejsc postojowych przed terminalem C dla autobusów komunikacji miejskiej, bo częstotliwość ich kursów jest bardzo duża. Zdecydowaliśmy, że wyłączymy tę strefę tylko przed terminalem C. Wszystkim osobom, które korzystają ze strefy parkingowej, pozostaje bardzo długa, ponad 200-metrowa, strefa przed terminalami A i B, gdzie mogą odebrać pasażerów lub ich wysadzić – informują w Katowice Airport.
Zdarzały się sytuacje, że autobusy nie mogły wjechać na swój przystanek, bo z samochodów wysiadały osoby udające się na lotnisko. A to trwało.– Oczywiście zakaz wjazdu nie dotyczy transportu zbiorowego, służb ratunkowych oraz pojazdów z zezwoleniem zarządcy parkingu – dodają na lotnisku w Pyrzowicach.
Pozostali za wjazd na teren lotniska muszą zapłacić. Skorzystanie z infrastruktury parkingowej kosztuje 5 zł za godzinę.
