Mateusz Morawiecki w Pyrzowicach zapowiedział obostrzenia. Mniej osób na siłowniach, w kościołach i restauracjach

Premier Mateusz Morawiecki odwiedził szpital tymczasowy w Pyrzowicach, gdzie zajętych jest 128 spośród 144 łóżek dla pacjentów z COVID-19. Zapowiedział, że 1 grudnia wprowadzone zostaną obostrzenia z powodu nowej mutacji wirusa SARS-CoV-2 Omicron.

Patryk Osadnik
Premier Mateusz Morawiecki w Pyrzowicach

Pod koniec marca szpital tymczasowy w Pyrzowicach przyjął pierwszego pacjenta. Od tamtej pory trafiło tam ponad 1000 osób, które wymagały hospitalizacji z powodu COVID-19. W poniedziałek, 29 listopada, zajętych było 128 spośród 144 łóżek, w tym 13 spośród 14 łóżek respiratorowych.

- Trzy czwarte osób, które ciężko przechodzą zakażenie COVID-19, to osoby niezaszczepione. Dlatego jeszcze raz apeluję, aby wykorzystać to, że mamy pod dostatkiem szczepionek, że są one bezpłatne, że w bardzo wielu punktach można się łatwo zarejestrować i zaszczepić - powiedział premier Mateusz Morawiecki, który odwiedził placówkę.

- Zachęcam również tych, którzy przyjęli już dwie dawki szczepionki, aby zaszczepić się po raz trzeci, ponieważ to wzmacnia odporność po obniżeniu poziomu przeciwciał - dodał.

Obostrzenia od 1 grudnia. Co nas czeka?

Szef rządu Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział również wprowadzenie obostrzeń z powodu nowej mutacji wirusa SARS-CoV-2 - Omicron. Te ogłoszono kilka godzin później na konferencji Ministerstwa Zdrowia.

Od środy, 1 grudnia, w kościołach, lokalach gastronomicznych, hotelach, obiektach sportowych i kulturalnych obowiązywał będzie limit 50 proc. zajętych miejsc. W zgromadzeniach, uroczystościach i dyskotekach udział będzie mogło brać tylko 100 osób. Ograniczenia dotkną również siłownie, kluby fitness, galerie sztuki czy sklepy, gdzie ustalono limit 1 osoby na 15 metrów kwadratowych.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało także o wprowadzeniu zakazu lotów do Polski z Botswany, Eswatini, Lesotho, Mozambiku, Namibii, RPA i Zimbabwe. "Dla podróżujących z krajów non-Schengen wprowadzamy wydłużenie kwarantanny do 14 dni i zwolnienie testem PCR po upływie 8 dni od dnia przekroczenia granicy" - podało MZ.

Więcej łóżek dla pacjentów z COVID-19 w woj. śląskim

Sytuacja epidemiologiczna w województwie śląskim z dnia na dzień się pogarsza. 29 listopada zajętych było 1670 z 2200 miejsc dla pacjentów z COVID-19. W związku z tym do 1 grudnia baza łóżek ma zostać powiększona do 2600. - Po weekendzie mamy zajętych 93 proc. respiratorów - poinformowała Alina Kucharzewska, rzeczniczka Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Katowicach jest w stałym kontakcie ze służbami sanitarnymi z Czech w sprawie mutacji wirusa SARS-CoV-2 Omicron.

- Pamiętajmy, że WSSE jest w stanie sekwencjonować wirusa i w ciągu tygodnia przebadać pod tym kątem 400 próbek - dodała Alina Kucharzewska.

- W ostatnich kilku dniach słyszeliśmy bardzo niepokojące wieści ze Światowej Organizacji Zdrowia. To wieści o zmutowanej wersji wirusa SARS-CoV-2 o nazwie Omicron. Jaka będzie realna odpowiedź szczepionek i odporności osób, które przeszły już COVID-19? Tego jeszcze nie wiemy - podkreślił premier Mateusz Morawiecki.

Subskrybuj 24kato.pl

google news icon