Rychu Peja zebrał w Katowicach, Świętochłowicach i Będzinie 21 tys. złotych dla Ukraińców

Rychu Peja zagrał jednego wieczora trzy koncerty w Katowicach, Świętochłowicach oraz Będzinie. Wszystkie były wydarzeniami charytatywnymi. - Uzbieraliśmy blisko 21 tys. złotych - poinformował raper na Facebooku.

Peja Slums Attack
Peja zagrał na Śląsku dla Ukraińców

Organizacja trzech charytatywnych koncertów była bardzo, ale to bardzo spontaniczna. Wszystko zaczęło się od wpisu na profilu Peja Slums Attack na Facebooku. Raper ogłosił tam, że w piątek, 4 marca, będzie miał trochę wolnego czasu na Śląsku i poszukuje miejsca, w którym mógłby zagrać charytatywny koncert.

- Całkowity dochód przeznaczylibyśmy na dowolną pomoc dla mieszkańców Ukrainy - zadeklarował Ryszard "Peja" Andrzejewski.

W rozmowie z nami zdradził, że w nieco ponad godzinę zgłosiły się do niego klubu z niemal całego Śląska i Zagłębia. Ostatecznie wybrał trzy, w których zdecydował się wystąpić - P23 w Katowicach (Fabryka Porcelany), Centrum Kultury Śląskiej w Świętochłowicach oraz Arenę Będzin - bez zaskoczenia - w Będzinie.

Dlaczego zdecydował się wystąpić akurat w województwie śląskim? Ponieważ akurat następnego dnia wylatywał z Międzynarodowego Portu Lotniczego w Pyrzowicach na koncert w Holandii, a do Katowic przyjechał już dzień wcześniej.

- W obliczu całej tej sytuacji uznałem, że nie warto siedzieć na dupie, ale można ten czas spożytkować i zrobić akcję z koncertem, z którego dochód przeznaczymy na pomoc Ukraińcom - wyjaśnia Peja.

Wszystkie trzy koncerty odbyły się zgodnie z planem. O 19.00 raper z Poznania zagrał w Świętochłowicach, o 21.00 w Będzinie, a o 22.30 w Katowicach.

- Uzbieraliśmy blisko 21 tys. złotych - poinformował Peja w poniedziałek, 7 marca, na Facebooku. Wszystkie pieniądze ma przekazać na pomoc Ukraińcom.

Subskrybuj 24kato.pl

google news icon