Rząd przygotował przepisy dot. budowy monoraili. Taki pomysł pojawił się już w Metropolii

Rząd Prawa i Sprawiedliwości przygotował nowelizację prawa, która ma ułatwić budowę monoraili, czyli nadziemnej kolei jednoszynowej. Taki projekt jest zapisany w koncepcji Kolei Metropolitalnej. Monorail mógłby połączyć Katowice, Sosnowiec i Pyrzowice, ale koszt takiego przedsięwzięcia byłby ogromny.

We wtorek, 1 lutego, Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji prawa dotyczącego transportu kolejowego oraz dozoru technicznego, który zakłada, że nadzór nad nadziemną koleją jednoszynową będzie sprawował Transportowy Dozór Techniczny.

- Rząd chce wprowadzić przepisy dotyczące nowego rodzaju publicznego transportu zbiorowego - urządzeń do przewozu osób lub rzeczy poruszających się po jednej szynie (tzw. monorail) lub na poduszkach powietrznych czy magnetycznych - czytamy w komunikacie Ministerstwa Infrastruktury.

Propozycja nowych przepisów to odpowiedź na obietnice, jakie mieszkańcom Rzeszowa składał prezydent Tadeusz Ferenc, a później kandydat na jego następcę z ramienia Solidarnej Polski Marcin Warchoł, który wyborów co prawda nie wygrał, ale nadal jest sekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Obaj zapowiadali, że wybudują w mieście monorail.

Monorail z Katowic i Sosnowca do Pyrzowic

Przypomnijmy, że koncepcja budowy nadziemnej kolei jednotorowej to nie pomysł, który po raz pierwszy w Polsce pojawił się w województwie podkarpackim, tylko w województwie śląskim. Został on nawet zapisany w koncepcji budowy Kolei Metropolitalnej, która została przygotowana na zlecenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

Pod koniec 2019 roku wizualizacje dotyczące budowy monoraila pomiędzy Katowicami, Sosnowcem i Międzynarodowym Portem Lotniczym w Pyrzowicach przedstawiła firma Bombardier Transportation. Wywołały one sporą dyskusję, ponieważ - pomimo zapewnień Ministerstwa Transportu, że monorail nie ingeruje mocno w strukturę miejską - filary nadziemnej kolei całkowicie zmieniłyby dotychczasowy wygląd ulic, co ma duże znaczenie, ponieważ miałaby ona przebiegać przez ścisłe centra miast.

Przedstawiciele Bombardiera przekonywali, że takie rozwiązanie byłoby idealne w warunkach powszechnej w tutejszych miastach ciasnej zabudowy, a od strony finansowej kilkakrotnie tańsze aniżeli metro. Jak szacowało kierownictwo spółki, sama budowa monoreila na terenie Metropolii mogłaby zająć trzy lub cztery lata, a drugie tyle przygotowanie niezbędnej dokumentacji i zapewnienie finansowania dla inwestycji.

Z kolei przygotowanie odpowiednich przepisów, które mogłyby umożliwić budowę monoraili w Polsce, podczas kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi w 2020 roku w Katowicach ogłosili dwaj wiceministrowie z Solidarnej Polski, czyli Michał Wójcik i wspomniany wcześniej Marcin Warchoł.

Monorail w GZM za 4,2 miliarda złotych

Rzeczniczka Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii Kamila Rożnowska przyznaje, że choć nadziemna kolej jednoszynowa jest zapisana w koncepcji Kolei Metropolitalnej, to priorytetem są inne działania, skupiające się przede wszystkim na istniejącej lub modyfikowanej infrastrukturze szynowej.

- Według koncepcji Kolei Metropolitalnej monorail mógłby połączyć miasta Śląska i Zagłębia z Międzynarodowym Portem Lotniczym w Pyrzowicach. Jego ewentualne powstanie uzależnione jest m.in. od rozwoju Katowice Airport, które powinno obsługiwać co najmniej 10 milionów pasażerów rocznie - wyjaśnia Kamila Rożnowska.

Do tego jeszcze daleka droga, którą jedynie wydłużyła pandemia COVID-19. W 2021 roku lotnisko w Pyrzowicach obsłużyło zaledwie 2,3 miliona pasażerów. W rekordowym 2019 roku - przed pandemią - przez Pyrzowice przewinęło się natomiast 4,8 miliona osób z całego świata.

Budowa nadziemnej kolei wiąże się także ze sporymi kosztami. Autorzy koncepcji Kolei Metropolitalnej - przedstawionej na początku 2019 roku - obliczyli, że na połączenie Katowic, Sosnowca i Pyrzowic będzie trzeba przeznaczyć 4,2 miliarda złotych, a od tego czasu ceny znacząco wzrosły.

- Musimy pamiętać, że koszt budowy jednego kilometra tego typu kolei jest wyższy od budowy jednego kilometra torowiska kolei tradycyjnej. Szacuje się, że budowa kilometra kolei tradycyjnej to około 50 mln złotych, zaś budowa kilometra monorail to około 200 mln złotych, choć koszt ten uwzględnia również pojazdy - mówi Kamila Różnowska.

Szczegóły dotyczące kosztów, a także zasadności budowy monoraila na terenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii zostaną przedstawione w studium wykonalności Kolei Metropolitalnej, które wciąż jest przygotowywane.

Współpraca: Michał Wroński.

Subskrybuj 24kato.pl

google news icon