Serce na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach. Policyjny śmigłowiec dostarczył bezcenny organ

W sobotę 28 sierpnia na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wylądował policyjny śmigłowiec. Na pokładzie znajdowało się ludzkie serce, które miało dotrzeć do Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu (ZOBACZ ZDJĘCIA).

Zadanie należało do wyjątkowych i jednocześnie bardzo trudnych. Gdy Krzysztof Tkocz, koordynator pobrań narządów do transplantacji Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu zwrócił się do Zarządu Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji KGP o pomoc w transporcie serca dla jednego ze swoich pacjentów, wiadomo było, że czasu na dostarczenie narządu nie jest dużo.

Od momentu pobrania serca do wszczepienia, transplantolodzy mają około 4 godzin. Im krótszy czas transportu, tym dłużej może potrwać operacja, a każda minuta w tym wypadku jest na wagę ludzkiego życia. Serce musiało przebyć trasę z województwa lubuskiego na Śląsk – drogą lądową zajęłoby to cztery godziny. Policyjni lotnicy potrzebowali tylko 1,5 godz.

Mamy już pewnie doświadczenie w organizacji akcji "Serce", więc i tym razem szybka ocena sytuacji pozwoliła na podjęcie odpowiednich decyzji. Po uzyskaniu akceptacji Komendanta Głównego Policji zadanie zostało zrealizowane przez załogę dyżurną w składzie: dowódca kom. pil. Karol Chaczko oraz sierż. mech. Tomasz Baranowski, operator SOL (System Obserwacji Lotniczej). Ze względu na lądowisko przyszpitalne umieszczone na dachu budynku o nośności do 4t użyto Bella 407GXi. Przed 14.00 policyjni lotnicy wystartowali ze swojej bazy na warszawskim Bemowie. Po uzupełnieniu paliwa w Poznaniu czekali na sygnał ze szpitala w województwie lubuskim. Przed 17.00 już z lekarzem transportującym serce na pokladzie wystartowali z lądowiska przy szpitalu na południowy-wschód. Lot wykonany był na hasło „GARDA”, co oznacza pierwszeństwo w powietrzu. Poza pojedynczymi burzami, transport serca przebiegł spokojnie. Po 1,5 h śmigłowiec wylądował na lotnisku Katowice-Pyrzowice. Tam na płycie czekała już karetka pogotowia, która przewiozła cenny ładunek do Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu - relacjonuje insp. pil. Robert Sitek, naczelnik Zarządu Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji KGP.

Policyjni lotnicy po raz piąty w tym roku pomagali w transporcie tego bezcennego narządu. Wcześniejsze akcje dotyczyły pacjentów Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. Jana Mikulicza-Radeckiego we Wrocławiu.

Subskrybuj 24kato.pl

google news icon