Trwa budowa organów w sali koncertowej NOSPR-u. Instrument będzie gigantyczny

Instalacja organów piszczałkowych w jednej z najpiękniejszych sal koncertowych w Europie potrwa do września. Powierzchnia, którą zajmie instrument to… 150 metrów kwadratowych!

Organy mają być prawdziwą perłą Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. Montaż miliona części, którego ukończenie zaplanowane jest po wakacjach, to tylko część całego procesu. Po nim nastąpi etap intonacji instrumentu. Premiera pierwszego koncertu z użyciem piszczałek jest przewidywana na styczeń 2023 roku.

Organy piszczałkowe:

  • 13 metrów wysokości
  • 9 metrów szerokości
  • 5,5 metra głębokości
  • ponad milion części
  • 105 głosów
  • dwa stoły gry - stacjonarny o 4 klawiaturach i mobilny z 5 klawiaturami
  • każdy stół posiada dodatkową klawiaturę nożną

Gigantyczny instrument

Imponujące wymiary instrumentu sprawiają, że gabarytowo jest porównywalny z piętrowym domem jednorodzinnym. Za produkcję poszczególnych elementów odpowiada słoweńska firmę Škrabl, działająca w porozumieniu z architektem siedziby NOSPR, Tomaszem Koniorem oraz prof. Julianem Gembalskim. Stojący za widowiskowym prospektem nowoczesny mechanizm sterujący tylko dopełnia wyjątkowości organów.

Organy, aż do wynalezienia centrali telefonicznej pod koniec XIX wieku, uznawane były za najbardziej złożony mechanizm skonstruowany przez człowieka. Nie powinniśmy się więc dziwić, że ich produkcja trwała kilka lat. Teraz w końcu rozpoczynamy montaż tego wspaniałego instrumentu, który będzie ukoronowaniem światowego potencjału naszej sali koncertowej – mówi Ewa Bogusz-Moore, dyrektor NOSPR.

Koniec z atrapą

Co ciekawe, do tej pory publiczność gromadząca się na koncertach katowickiej orkiestry mogła podziwiać atrapę instrumentu. W nowym sezonie, którego inauguracja nastąpi w październiku, organy będą już widoczne w swojej pełnej krasie.

Subskrybuj 24kato.pl

google news icon