Katowice. Tu będzie duże osiedle. Mieszkańcy martwią się o dorodne drzewa, rosnące na działce

Rozległy teren po byłej jednostce wojskowej w dzielnicy Wełnowiec-Józefowiec w Katowicach kupiła firma TDJ Estate. Zamierza tu postawić osiedle mieszkaniowe. Co stanie się z dorodnymi drzewami, porastającymi ten teren?

Kiedyś na rozległym terenie między wysokimi blokami przy ul. Józefowskiej, garażami parterowymi, ul. Agnieszki oraz piętrowym garażem znajdowała się jednostka wojskowa. Dzisiaj część z niego zajmują Archiwum Państwowe i Instytut Pamięci Narodowej. Pozostały teren to zagajnik z pozostałościami po poligonie. Sporo tu śmieci, ale teren porastają czasami dorodne, drzewa. Przez wiele lat nikt się nie interesował tą ziemią.

Ponad 3 hektary ziemi kupiła śląska firma TDJ Estate

Jednak ostatnio okazało się, że teren o powierzchni 3,42 ha kupiła od prywatnych osób firma TDJ Estate, śląski deweloper, który postawił już w Katowicach olbrzymie Osiedle Franciszkańskie w Ligocie czy Pierwszą Dzielnicę przy Strefie Kultury.

Widać, że nowy właściciel już objął w posiadanie swoją nieruchomość. Na wielu drzewach pojawiły się napisy. Mieszkańcy tej części Katowic martwią się, że to oznaczenia skazujące drzewa na wycięcie.

- Na na razie nic nie wycinamy, jesteśmy w trakcie inwentaryzacji terenu i formowania koncepcji architektonicznej - mówi Katarzyna Pudłowska, Marketing Team Leader firmy TDJ Estate.

Jak będzie wyglądać osiedle, które ma powstać na terenie po dawnej jednostce wojskowej przy ul. Agnieszki? - Jedyne, co może powiedzieć, to planujemy tam budowę osiedla mieszkaniowego - informuje Pudłowska. Nie podaje żadnych szczegółów.

Mogą być tu wybudowane bloki "średniowysokie"

Według miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, teren ten jest przeznaczony głównie pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną średniowysoką. Jako funkcję uzupełniającą wskazano zabudowę mieszkaniową wielorodzinna niską, zabudowę mieszkaniową jednorodzinną oraz zabudowę usługową użyteczności publicznej wbudowaną w budynki mieszkalne i wolnostojące, niezbędne dla obsługi osiedla mieszkaniowego.

Mieszkańcy dzielnicy mają wątpliwości, czy dodatkowe osiedle nie "zatka" ul. Agnieszki i Dębowej, którymi można dostać się do DTŚ, zwłaszcza że dalej w kierunku Siemianowic, przy ul. Bytkowskiej, osiedla powstają jak grzyby po deszczu.

Subskrybuj 24kato.pl

google news icon