Paweł Kukiz odwróci się od PiS z powodu Łukasza Mejzy? "Jak coś śmierdzi, to się to usuwa"

Paweł Kukiz może zakończyć mariaż z Prawem i Sprawiedliwością z powodu afery wokół Łukasze Mejzy. - Paweł Kukiz nie zaakceptuje tego, że Łukasz Mejza odejdzie w cień - zapowiedział były poseł Grzegorz Długi na antenie Radia Piekary.

Wikipedia
Grzegorz Długi

Adwokat i były poseł Kukiz’15 Grzegorz Długi w poniedziałek, 13 grudnia, był gościem Radia Piekary.

- Nie chcę oceniać, czy Łukasz Mejza jest w coś umoczony, czy też nie, natomiast to jest polityka, a w polityce są pewne zasady, które możemy lubić lub nie, ale one są takie, że jak coś śmierdzi, to się to usuwa - ocenił Grzegorz Długi.

W ocenie byłego posła sprawa Łukasza Mejzy to kompromitacja służb specjalnych, które nie zareagowały w momencie, kiedy był on przyjmowane do rządu Prawa i Sprawiedliwości. Przypomnijmy jednak, że znalazł się on tam de facto tylko z jednego powodu, czyli możliwości utraty większości w Sejmie, do którego kandydował ze wspólnej listy Kukiz’15 i Polskiego Stronnictwa Ludowego.

- Ta cała historia ze spółką, która miała pośredniczyć w podejrzanych usługach medycznych… Nie mamy dowodów, że jakieś pieniądze zostały zabrane. Bardziej bulwersuje mnie to, co jest konkretne, czyli decyzja województwa lubuskiego o zwrocie niewłaściwie wydanej kwoty na szkolenia - ocenił.

Według Grzegorza Długiego scenariusz, w którym Paweł Kukiz przestanie wspierać w Sejmie Prawo i Sprawiedliwość z powodu afery wokół Łukasze Mejzy, jest bardzo prawdopodobny.

- Paweł Kukiz nie zaakceptuje tego, że Łukasz Mejza odejdzie w cień. Powiedział, ze liczy na to, że ten problem zostanie załatwiony do końca roku - podkreślił na antenie Radia Piekary.

Subskrybuj 24kato.pl

google news icon