W szpitalu dziecięcym w Katowicach miało dojść do molestowania przez kapelana nieletniej pacjentki

Były kapelan pracujący w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach został oskarżony o dopuszczenie się molestowania na nieletniej pacjentce. W niedużym odstępie czasowym dziewczyna została wykorzystana również przez spowiednika-egzorcystę. Jak udało ustalić się "Gazecie Wyborczej" - duchowni pochodzą z zakonu franciszkanów.

fot. Google Creative Commons
Klasztor franciszkanów Katowice Panewniki 2011

Sytuacja miała miejsce w 2019 roku. Wówczas młoda kobieta zgłosiła się do ks. Łukasza Płaszewskiego, delegata ds. ochrony dzieci i młodzieży archidiecezji katowickiej. Rozmówczyni przekazała, że będąc nastolatką została wykorzystana seksualnie przez przez dwóch zakonników z Prowincji Wniebowzięcia NMP Zakonu Braci Mniejszych w Polsce - franciszkanów. Kościół od razu zareagował.

- Zgłoszenie pokrzywdzonej otrzymaliśmy 28 czerwca, a już 8 lipca skierowaliśmy do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez obu duchownych - powiedział dla "Gazety Wyborczej" mec. Tomasz Kurpas, prawnik współpracujący z kurią w Katowicach ws. nadużyć seksualnych duchownych wobec nieletnich.

Gorszące sceny w szpitalu

Nastolatka przez dłuższy czas milczała. Po pewnym czasie postanowiła zwierzyć się swojemu spowiednikowi (Marek S.), który w archidiecezji katowickiej pełnił funkcję egzorcysty. Na początku był jej powiernikiem, później sam zaczął ją molestować.

Minęło kilka lat, a młoda kobieta żyła z traumą. Wróciła ona na widok ojca Pawła O., szpitalnego kapelana, którego spotkała w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Kobieta pojechała tam ze swoim chorym dzieckiem. Wskutek spotkania w młodej matce odżyły traumatyczne wspomnienia i postanowiła zgłosić sprawę kurii.

Prokuratura badała sprawę kobiety. Franciszkanie zostali oskarżeni. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez księży trafiło do Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Śledztwo trwała dwa lata, w jego wyniku do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko Danielowi O. i Markowi S. (ojcowie Paweł i Franciszek).

- Obaj duchowni zostali przeniesieni do innych klasztorów. Mają też nałożony przez prokuratora zakaz pracy i kontaktowania się z dziećmi i młodzieżą. Taki sam zakaz wydał również ojciec prowincjał - powiedział dla GW ojciec Dydak K. Rycyk, prowincjalny delegat ds. ochrony dzieci i młodzieży Prowincji Wniebowzięcia NMP Zakonu Braci Mniejszych w Polsce.

To niejedyny przypadek nadużyć seksualnych ojca Pawła

W lipcu 2019 r. dyrekcja GCZD zawiadomiła prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Daniela O. W piśmie określono, iż kapelan miał "niepokojące relacje" z 17-letnią nastolatką. Sprawa dotyczyła innej pokrzywdzonej.

- Wtedy też duchowny został odsunięty od sprawowania posługi w szpitalu - powiedział GW Wojciech Gumułka, rzecznik GCZD.

Prokuratura Rejonowa Katowice Zachód umorzyła jednak to postępowanie, gdyż dowody w sprawie nie były wystarczające. Jednak jak powiedział ojciec Dydak K. Rycyk, w sprawie zostało wszczęte postępowanie kanoniczne.

Jak pisze Gazeta Wyborcza, nie udało się jej skontaktować z franciszkanami. Link do całego artykułu znajdziecie na stronie GW.

Franciszkanin jest również oskarżonym o molestowanie nieletnich w parafii w Bytomiu: Zakonnik ze Śląska podejrzewany o gwałt na dziecku. Został tymczasowo aresztowany

Subskrybuj 24kato.pl

google news icon