"Czerwone maki", czyli pierwszy polski film o bitwie pod Monte Cassino. W filmie zagra dwóch katowiczan

Dwóch katowiczan zagra w pierwszym polskim filmie o bitwie pod Monte Cassino. "Czerwone maki" to historia widziana oczami młodego chłopaka, który przeżył w łagrach i opuścił Rosję wraz z Armią Andersa. Premiera filmu odbędzie się w 2024 roku, a w postać głównego bohatera "Jędrka" wcieli się Nikolas Przygoda.

"Czerwone maki", czyli pierwszy polskiej produkcji film o bitwie pod Monte Cassino. Reżyserem i autorem scenariusza jest Krzysztof Łukaszewicz. Jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu, dynamiczne i nowocześnie realizowane "Czerwone maki" inspirowane są najlepszymi produkcjami kina ukazującymi realia II wojny światowej, między innymi: "Najdłuższym dniem", "Szeregowcem Ryanem" oraz "Dunkierką".

"Czerwone maki" - premiera w 2024 roku

Historię jednej z najbardziej zaciętych bitew II wojny światowej oglądamy oczami Jędrka, młodego chłopaka, któremu udało przeżyć się w łagrach i opuścić Rosję razem z Armią Andersa. Czas niewoli zmienił go z dobrego chłopca w kombinatora i drobnego złodziejaszka, który zrobi wszystko, by przetrwać. Pierwsza miłość i napotkanie żołnierzy II Korpusu sprawią, że młdy chłopak przejdzie przemianę. Atak na broniony przez niemieckie oddziały klasztor położony na wzgórzach Monte Cassino zadecyduje o życiu wielu żołnierzy i dalszym ataku armii aliantów we Włoszech. Bitwa ponadto zmieni na zawsze życie głównego bohatera.

- Akcja filmu przeplata fakty z fikcją, tworząc magnetyczną i angażującą widzów opowieść. Wyścig z czasem, pełen napięcia proces planowania natarcia i ogromny ciężar nieodwracalnych decyzji podejmowanych przez dowódców czynią z „Czerwonych maków” kino pozostawiające niezapomniane emocje. „Czerwone maki” w kinach w 2024 roku - poinformowało Kino Świat, odpowiadające za dystrybucję filmu.

Warto podkreślić, że dzięki filmowi bohaterstwo polskich żołnierzy, którzy zdobyli Monte Cassino, nareszcie zyskuje właściwe upamiętnienie. W bitwie udział wzięli także Ślązacy, którzy walczyli po obu stronach. Dlatego też w obsadzie aktorskiej nie mogło zabraknąć aktorów pochodzących ze Śląska.

Dwóch katowiczan zagra w filmie o bitwie pod Monte Cassino

W rolę "Jędrka", którego oczami zobaczymy bitwę, wcieli się Nikolas Przygoda, pochodzący z Katowic. 21-letniego aktora mieliśmy okazję zobaczyć dotąd na ekranach kin w takich produkcjach jak "Filip", "Plan lekcji" czy też "Szczęścia chodzą parami". Generała Andersa zagra 43-letni Michał Żurawski z Zabrza. Aktor znany jest przede wszystkim z filmów o tematyce wojennej, takich jak: "Czarny" , "Miasto 44", "W ciemności" czy "1920. Wojna i miłość".

Poza tym na ekranach kin zobaczymy w roli sanitariuszki Poli 24-letnią Magdalenę Żuk, urodzoną w Częstochowie. Brata głównego bohatera - Stanisława zagra Szymon Piotr Warszawski, również pochodzący z Katowic. Andrzej Mastalerz z Chorzowa również pojawi się w "Czerwonych makach", ale jego rola nie została jeszcze ujawniona.

Ponadto w obsadzie znaleźli się także: Leszek Lichota (korespondent wojenny), Mark Kitto (brytyjski generał Olivier Leese). W filmie występują także: Bartłomiej Topa, Łukasz Garlicki, Mateusz Banasiuk, Radosław Pazura i inni.

Film jest dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Realizacja filmu przebiega przy wsparciu Polskiej Fundacji Narodowej, Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Bajka pana Kleksa, Katowice

Może Cię zainteresować:

Casting do nowego filmu o Panu Kleksie będzie w Katowicach. Młodzi aktorzy poszukiwani. Sprawdźcie zasady

Autor: Katarzyna Pachelska

07/02/2022

Subskrybuj 24kato.pl

google news icon