Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach chwalą się, że w 2021 roku zatrzymali prawie 100 osób poszukiwanych przez wymiar sprawiedliwości.
2022 rok już przyniósł kolejne zatrzymanie poszukiwanego, i to w ciekawych okolicznościach.
Spał w aucie, a powinien... w więzieniu
Na telefon alarmowy 112 zadzwoniła kobieta, która w Katowicach zauważyła śpiącego w samochodzie mężczyznę. Ze względu na porę roku martwiła się, czy mężczyzna przypadkiem nie zamarznie w nocy w aucie. Obawiała się również, że mógł zasłabnąć i potrzebuje pomocy.
Policjanci ruszyli na pomoc. Gdy zapukali w szybę auta, mężczyzna, mieszkaniec Katowic, obudził się. Był zdziwiony widokiem policjantów, ale też przestraszony. Okazało się, że nie bez powodu zmartwił go widok policjantów. 47-latek ma sporo na sumieniu. Aż dwa razy został zatrzymany za jazdę autem w stanie nietrzeźwości, za co sąd orzekł wobec niego bezwzględną karę pozbawienia wolności.
Pan spędzi najbliższe 2 lata i 3 miesiące w więzieniu, gdzie będzie mógł spać do woli, i to na pryczy.
Katowiccy policjanci szukają ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości
W wydziale kryminalnym katowickiej komendy pracują policjanci zajmujący się poszukiwaniem osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. Osoby takie w swojej przeszłości wielokrotnie wchodziły w konflikt z prawem. Skazane prawomocnym wyrokiem powinny odbywać kary pozbawienia wolności. Jednak z różnych powodów nie zgłosiły się do zakładów karnych i się ukrywają. Gdy do katowickiej komendy wpłynie list gończy, policyjni poszukiwacze rozpoczynają czynności zmierzające do ustalenia miejsca pobytu i zatrzymania poszukiwanego. Czasami policyjne czynności w tym zakresie trwają wiele lat, gdyż poszukiwany stara się ukryć miejsce pobytu w czym pomagają mu najbliżsi i znajomi. Wielokrotnie opuszczają kraj na wiele lat. Czasami zbieg okoliczności i obywatele pomagają policjantom w zatrzymaniu osób, które są poszukiwane i nie mają stałego miejsca zamieszkania czy też pracy.
Czytaj też:
- 32 tysiące zł kary dostał kierowca ze Śląska. Zasłużył na nią brawurą i głupotą
- 5 tysięcy złotych mandatu dla kierowcy w Katowicach. Uderzył autem w płot posesji
