Koczownik z wyrokiem na karku ukrywał się przez kilka miesięcy w Lesie Murckowskim
Tyscy policjanci szukali tego mężczyzny dobrych kilka miesięcy.
45-latek był poszukiwany do odbycia kary ponad dwóch lat więzienia za przestępstwa związane między innymi z naruszeniem nietykalności cielesnej. Wydano za nim nawet list gończy.
Mundurowi sprawdzali skrupulatnie wszystkie tropy, jeden za drugim. Finalnie - dzięki uzyskanym informacjom oraz zaangażowaniu dzielnicowego, ustalili, że mężczyzna może prowadzić koczowniczy tryb życia i ukrywać się na terenach leśnych z dala od skupisk ludzkich.
Trop zaprowadził ich do rozległego Lasu Murckowskiego, zajmującego powierzchnię około 90 km2, położonego w granicach kilku miast i gmin, m.in. Katowic, Tychów i Mysłowic.
Po przeczesaniu ogromnego obszaru leśnego tyscy stróże prawa w środę 30 lipca 2025 r. znaleźli i zatrzymali 45-latka. Mężczyzna od kilku miesięcy skutecznie ukrywał się w namiocie, zakamuflowanym chrustem i paprociami.
Zatrzymany trafił wczoraj do policyjnej izby zatrzymań, skąd dzisiaj został doprowadzony do aresztu.

Może Cię zainteresować: