Poznaliśmy laureatów konkursu „Katowice w obiektywie”. Wygrał owiany aurą tajemniczości Spodek

Owiane aurą tajemniczości zdjęcie Spodka we mgle wygrało 12. edycję konkursu „Katowice w obiektywie”. - Nigdy nie sądziłem, że zajmę się fotografią - opowiada Artur Migdał, autor zwycięskiej fotografii. Trzydzieści najlepszych prac można oglądać w galerii ZPAF.

Do tegorocznej edycji konkursu „Katowice w obiektywie” nadesłano prawie czterysta zdjęć. Spośród nich jury wybrało trzydzieści, które przedstawiono w środę, 1 grudnia, na wernisażu wystawy w galerii Związku Polskich Artystów Fotografików w Katowicach.

Tematem przewodnim konkursu był Spodek, który w 2021 roku obchodzi swoje 50-lecie.

- Spodek niezmiennie jest niezaprzeczalnym symbolem Katowic i jedną z najczęściej fotografowanych lokalizacji w mieście. Uznaliśmy więc, że naszego własnego obiektu latającego, zwłaszcza w jego roku jubileuszowym, nie może zabraknąć w cieszącym się niesłabnącym zainteresowaniem konkursie - wyjaśnia prezydent Katowic Marcin Krupa.

Nie myślał, że zajmie się fotografią, a zrobił najlepsze zdjęcie

Jury za najlepsze uznało zdjęcie Spodka we mgle autorstwa Artura Migdała. Ten nie ukrywa, że był zaskoczony werdyktem. Ucieszył się, kiedy zauważył, że dwa jego zdjęcia znalazły się w finałowej trzydziestce, ale nie przypuszczał, że jedno z nich może wygrać.

Na czym polega sukces zdjęcia Spodka spowitego mgłą?

- Wydaje mi się, że chodzi o pewną aurę tajemniczości. Dobrze zagrała tego dnia pogoda - uważa zwycięzca konkursu.

- Ten kadr to tak naprawdę przypadkowy strzał - przyznaje Artur Migdał. - Polowałem na zdjęcie wieżowców KTW we mgle, ale ta była tak gęsta, że nawet nie było ich widać. Uznałem, że skoro już tam jestem, to spróbuję zrobić zdjęcie Spodka - opowiada.

Artur Migdał dronem lata od prawie trzech lat. Prowadzi własny profil na Facebooku - DronoArt.

- Nigdy nie sądziłem, że zajmę się fotografią. Kiedyś kręciłem amatorskie filmy z wycieczek i drona kupiłem też pod kątem wideo. Dopiero później zauważyłem w sieci, że sporo osób wrzuca swoje zdjęcia z dronów i stwierdziłem, że też spróbuję - wyjaśnia.

Jury postawiło na oryginalność

Drugą nagrodę otrzymał Antoni Michalski, który użył solarigrafii, czyli techniki negatywowej, która charakteryzuje się tym, że daje efekt uwiecznienia śladu Słońca na niebie. Z kolei trzecie miejsce zajęła Wiktoria Biegun, który połączyła współczesny Spodek ze zdjęciem z czasów jego budowy.

- Nasza praca, jako członków jury, nie była łatwa. Trudno nam było wybrać najciekawsze prace spośród tak wielu nadesłanych fotografii. Postawiliśmy więc na oryginalność - mówi Arkadiusz Ławrywianiec, prezes Okręgu Śląskiego ZPAF.

Podczas 12. edycji konkursu wśród osób wyróżnionych przez jury znaleźli się również: Marcin Bawiec, Piotr Cieślak, Olga Dybała, Grzegorz Dyga, Jakub Dyl, Michał Gurgul, Julia Gwiżdż, Patryk Janota, Ireneusz Kaźmierczak, Lilianna Ligęza-Jasik, Grzegorz Maciąg, Iza Makowska, Zuzanna May, Martyna Nowak, Łukasz Pajor, Michał Pietrzak, Krzysztof Podlejski, Robert Sobczak, Krzysztof Ścigała, Nikola Szyndler, Łukasz Tadla, Damian Wis, Marian Wróbel.

Wystawę zdjęć „Katowice w obiektywie” można oglądać do 30 grudnia w galerii ZPAF przy ul. Dąbrowskiego 2 od poniedziałku do piątku w godz. 17.00-20.00.

Subskrybuj 24kato.pl

google news icon