Został skazany za udział w zbiorowym gwałcie. Ukrywał się w Anglii. Policjanci z Katowic jednak go wytropili

O tym gwałcie zbiorowym było głośno 9 lat temu. W Pietrzykowicach koło Żywca kilkoro mężczyzn zgwałciło 16-letnią dziewczynę. Wśród nich był syn znanego w woj. śląskim człowieka. Gwałciciele dostali kilkuletnie wyroki. Jeden z nich ukrywał się, by nie trafić do więzienia. Właśnie został wytropiony w Wielkiej Brytanii.

Zatrzymany za udział w gwałcie zbiorowym

Do gwałtu zbiorowego doszło w nocy z 20 na 21 grudnia 2013 roku w Pietrzykowicach koło Żywca. Znajomi bawili się w jednym z żywieckich lokali, a po jego zamknięciu, wspólnie z 16-letnią wówczas dziewczyną, przenieśli się do willi w Pietrzykowicach. To właśnie tam nastolatka została najpierw zmuszona do wypicia alkoholu, a następnie wykorzystana seksualnie przez kilka osób. Po całym zajściu sprawcy odwieźli pokrzywdzoną na przystanek autobusowy i tam zostawili. Po powrocie do domu 16-latka opowiedziała o wszystkim matce, która powiadomiła policję.

Gwałciciel ukrywał się przed organami ścigania w Wielkiej Brytanii

Jednym z gwałcicieli był 27-letni mężczyzna. Po wielu latach procesu, pod koniec stycznia 2020 roku Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej skazał go na 3 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Jednak 27-latek ani myślał zrezygnować z wolności. Zaczął się ukrywać przed organami ścigania. Od 11 lutego 2021 roku był poszukiwany w celu doprowadzenia do zakładu karnego najpierw przez policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Żywcu, a następnie przez kryminalnych z Zespołu Poszukiwań Celowych Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, którzy po wystawieniu listu gończego przejęli sprawę.

Wytropili go śląscy "łowcy głów"

Śląscy „łowcy głów” wzięli się ostro za tropienie 27-latka. Od maja 2021 roku weryfikowali każdą informację i sygnał na jego temat. W końcu kryminalni namierzyli mężczyznę w Wielkiej Brytanii. Policjanci nie mieli wątpliwości, że to właśnie tam ukrywa się skazany. Ustalili jego dokładny adres i poprosili o pomoc swoich brytyjskich kolegów. Nawiązali współpracę z oficerem łącznikowym polskiej policji w Londynie, za którego pośrednictwem przekazano informacje brytyjskim policjantom. Wspólne działania stróżów prawa doprowadziły do zatrzymania ukrywającego się 27-latka.

Mężczyzna znajduje się obecnie w areszcie w Wielkiej Brytanii i oczekuje na ekstradycję do Polski.

Czytaj też:

Subskrybuj 24kato.pl

google news icon