Katowickie palmy znowu stoją na Rynku. Przywitajcie Grażynę, Anię, Kasię i Stasię

Nie ma wiosny i lata bez katowickich palm. Dobra wiadomość jest taka, że rośliny wróciły z zimowiska i znowu stoją na Rynku. Jest ich cztery.

Katowice nie Lizbona? A może jednak... Choć palmy stały na Rynku w Katowicach już parę dziesiątek lat temu (kto nie wierzy, niech zobaczy na tych zdjęciach: Palmy wracają do Katowic. Ale Las Palmas na Śląsku to mieliśmy już w PRL-u. Zamiłowanie do egzotyki zostało do dziś, to ich powrót kilka lat temu na zrewitalizowany Rynek spotkał się z wyrazami sympatii.

Wiosna 2023 na dobre się już zaczęła, bo katowickie palmy powróciły na Rynek po zimowej przerwie.

- Powrót palm na nasz Rynek to zawsze oznaka zbliżającego się lata. Po raz pierwszy pojawiły się w okolicach sztucznej Rawy w 2016 roku i od tego czasu każdej wiosny wracają w to miejsce. Po spędzonej zimie w hali Katowickich Wodociągów od dzisiaj ponownie są na Rynku, gdzie pozostaną do jesieni, tworząc scenerię do zdjęć czy też wypoczynku pod palmami w centrum miasta – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.

W ostatnim czasie palmy były przygotowywane do sezonu letniego. Przeszły niezbędne zabiegi pielęgnacyjne, aby móc w jak najlepszej formie pojawić się przed szeroką publicznością.

Palmy pojawiły się nad sztuczną Rawą w 2016 roku

Katowicka sztuczna Rawa i jej niecodzienna roślinność – egzotyczne palmy to już znak rozpoznawczy miasta. Każda z palm ma swoje imię – mamy więc Grażynę, Anię, Kasię i Stasię. Po raz pierwszy trafiły tu z Palmiarni Miejskiej w Gliwicach w 2016 r. Każda palma mierzy ok. 5-6 m, a jej waga razem z donicą to kilka ton. W sezonie wiosenno-letnim są nad Rawą. Zimę spędzają jednak w miejscu bardziej przyjaznym – w hali w Panewnikach, udostępnionej ZZM przez Katowickie Wodociągi – gdzie panują wyższe temperatury niż na zewnątrz. Coraz cieplejsze dni i wyższe temperatury pozwalają już na ustawienie ich nad Rawą.

Katowice kupiły palmy od Gliwic

Choć obecność palm w środku Europy wydaje się zaskakującym połączeniem – to jednak nie jest to pomysł nowy. Palmy w Katowicach były już w latach 60. XX w. Znajdowały się w okolicy dzisiejszego placu Kwiatowego lub przy wejściu na dworzec – do dziś można znaleźć pocztówki z ich wizerunkami.

Palmy, które dziś zdobią Rynek, zostały wyhodowane z nasion feniksów kanaryjskich, które sprowadzono na wystawę roślin egzotycznych w 1924 r. do Gliwic. Pracownik palmiarni wyhodował nowe palmy w 1956 r. Cztery z nich trafiły na katowicki Rynek. Miasto początkowo je wypożyczało, jednak w końcu postanowiło odkupić. Tym sposobem palmy stały się mieszkankami naszego miasta. Opiekę nad nimi sprawują pracownicy gliwickiej palmiarni oraz Zakładu Zieleni Miejskiej z Katowic.

- Katowice to miasto, w którym ciągle pojawiają się nowe rośliny. Co roku sadzonych jest kilkaset nowych drzew. Obecnie prowadzimy prace nad kilkoma dużymi projektami, które jeszcze bardziej zmienią otoczenie miejskie – to m.in. zazielenienie ul. Warszawskiej, która zyska charakter bulwaru. Niedawno i tam pojawiły się pierwsze drzewa – klony polne „Elsrijk”. Łącznie ma tu być 70 drzew, ponad 2,6 tys. krzewów, a także byliny, trawy, pnącza. Oprócz tego trwa rewitalizacja Stargańca, budowa i rewitalizacja czterech parków, modernizacja stawu Kozubek. Niedawno posadziliśmy także więcej roślin na odcinku al. Korfantego między Rondem a Rynkiem, dzięki czemu przestrzeń zyskała na estetyce. Katowickie palmy mają coraz ładniejsze sąsiedztwo – podsumowuje działania Zakładu Zieleni Miejskiej dyrektor Mieczysław Wołosz.
Sztuczna rawa rynek katowice 5

Może Cię zainteresować:

Sztuczna Rawa na Rynku w Katowicach przejdzie remont. Ma być odnowiona do wakacji

Autor: Katarzyna Pachelska

27/04/2023

Droga rowerowa katowice gospodarcza

Może Cię zainteresować:

Rowerem na Dolinę Trzech Stawów z Nikiszowca i Giszowca – zakończenie budowy drogi rowerowej wzdłuż ul. Gospodarczej

Autor: Redakcja

17/05/2023

Remont wiadukt ligocka kepowa 07

Może Cię zainteresować:

Zaczął się remont wiaduktu nad torami w ciągu ul. Ligockiej. Wprowadzono ruch wahadłowy, ale drogowców nie widać

Autor: Katarzyna Pachelska

16/05/2023

Subskrybuj 24kato.pl

google news icon