Porywacz aut. W ciągu kilku godzin ukradł trzem kobietom samochody. Do tego uciekał przed policją i uszkodził radiowóz

Nie wiadomo, co wstąpiło w 32-latka, który jak szalony jeździł po miejscowościach w powiecie bielskim i andrychowskim (woj. małopolskie), kradł samochody, porzucał je, i kradł następne. I tak trzy razy.

Policja Śląska
Policja (zdjęcie ilustracyjne)

Do szeregu dziwnych zdarzeń doszło we wtorkowe (8 lutego 2022 r.) popołudnie w powiecie wadowickim (woj. małopolskie) i bielskim (woj. śląskie).

Trzy razy siłą odbierał kobietom samochody

Pierwszy rozbój, a w konsekwencji kradzież pojazdu, miał miejsce w Roczynach w województwie małopolskim. Pewien mężczyzna, grożąc 62-latce, skradł jej audi. Samochodem przemieścił się do Bujakowa, gdzie przy ulicy Bielskiej porzucił skradziony pojazd. Nieopodal domu kultury na poboczu zauważył zaparkowany samochód i stojącą obok kobietę. 32 -latek podbiegł do fiata i odpychając 58-letnią właścicielkę, wszedł do środka, a następnie ruszył w kierunku Kobiernic. Sprawca i ten pojazd porzucił w Kobiernicach, gdzie z kolei zdecydował się na kradzież kolejnego. Tym razem podbiegł do 62-latki stającej obok swojego samochodu, a następnie używając groźby i przemocy, zabrał kluczyki i odjechał jej fiatem.

Nie wiadomo, co byłoby dalej, gdyby w pobliskim Czańcu czujni policjanci, zaalarmowani o poprzednich wydarzeniach, nie zauważyli podejrzanego mężczyzny, jadącego skradzionym fiatem.

Uszkodził radiowóz. Grozi mu 12 lat za kratkami

Policjanci podjęli próbę zatrzymania szalonego porywacza aut. Jednak ten nie chciał się tak łatwo poddać. 32-latek nie zatrzymał się do kontroli i próbował ucieczki, uszkadzając radiowóz. Po podjętym pościgu kryminalni z kobiernickiego komisariatu zatrzymali mężczyznę.

Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy. Została mu również pobrana krew do analizy laboratoryjnej, aby sprawdzić, czy nie znajdował się pod wpływem środków odurzających - na co mogłoby wskazywać jego nieobliczalne zachowanie.

Jak się okazało, 32-latek to mieszkaniec powiatu wadowickiego. Noc spędził w policyjnym areszcie. Nazajutrz został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty między innymi

  • rozboju,
  • kradzieży rozbójniczej,
  • ucieczki przed policjantami,
  • naruszenia nietykalności funkcjonariuszy,
  • uszkodzenia mienia.

9 lutego na wniosek śledczych sąd zdecydował o aresztowaniu podejrzanego na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet 12 lat więzienia.

Czytaj też:

Subskrybuj 24kato.pl

google news icon