Demonstracja "Solidarności" w Luksemburgu. - Dajemy wam czas do namysłu. Jeżeli nie, to podpalimy Europę - grzmiał Piotr Duda

Kilkudziesięciu związkowców ze Śląska i Zagłębia pojechało do Luksemburga na wielką manifestację "Solidarności" w obronie kopalni węgla brunatnego Turów. Zobacz zdjęcia i wideo z demonstracji przed siedzibą TSUE.

- Dajemy wam czas do namysłu. Jeżeli nie, to podpalimy Europę - krzyczał Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" w trakcie demonstracji w Luksemburgu.

Protest "Solidarności" w Luksemburgu

Związkowcy z Polski, w sile około 2 tysięcy ludzi, manifestowali w piątek 22 października 2021 roku właśnie w Luksemburgu, bo w tym państwie-mieście znajduje się siedziba Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Powodem ich gniewu była wrześniowy wyrok TSUE, nakazujący zaprzestanie wydobycia węgla w kopalni Turów na granicy Polski, Czech i Niemiec, i obciążająca Polskę karą w wysokości 500 tys. euro za każdy dzień niestosowania nakazu zamknięcia kopalni.

W manifestacji wzięli udział również związkowcy z woj. śląskiego:

  • 50 pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej należących do NSZZ "Solidarność"
  • związkowcy z Huty Katowice w Dąbrowie Górniczej

Luksemburg przygotował się na demonstrację jak na wojnę. Zobacz zdjęcia: Luksemburg uzbroił się przed demonstracją polskich hutników i górników z Solidarności. Zobacz zdjęcia

Demonstranci przeszli ulicami Luksemburga z transparentami "Solidarności". Skandowali m.in. "Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę". - Dziękuję, że przybyliście tu, pod te budynki hańby i zniesławienia - mówił Jarosław Grzesik, przewodniczący krajowej sekcji górnictwa NSZZ "Solidarność", wskazując na wieżowce - siedzibę TSUE. - Jest nas dzisiaj 2 tysiące, bo na więcej urzędnicy europejscy się nie zgodzili.

- Dajemy wam czas do namysłu. Jeżeli nie, to podpalimy Europę. Podpalimy ją w naszych sercach, aby dać odpór tym idiotom, , którzy jednoosobowymi decyzjami chcą pozbawić pracy tysięcy osób. Na to nie pozwolimy - mówił do demonstrujących Piotr Duda, przewodniczący "Solidarności".

Związkowcy mieli w planach wręczenie petycji i postanowienia o zamknięciu Trybunału (dokument zaadresowano do "Trybunału NIE-sprawiedliwości"), co jednak nie doszło do skutku.

Do Luksemburga przyjechali też politycy Prawa i Sprawiedliwości, m.in. europosłowie Bogdan Rzońca, Beata Kempa, był też Robert Bąkiewicz, lider narodowców.

Na ulicach Luksemburga uformowała się też niewielka kontrmanifestacja. Ludzie uczestniczący w niej trzymali kawałki tektury z napisami m.in. "#stoppolexit", "There is no peace with PiS".

Subskrybuj 24kato.pl

google news icon